Powered By Blogger

sobota, 1 stycznia 2011

Żeby nie było smutno

Zwariować można...Jeśli cały nowy 2011 rok będzie jak jego pierwszy dzień to ja długo nie pociągnę. Nagle się okazało, że mój syn zapomniał przez 7 dni całej tabliczki mnożenia, ma amezje jeśli chodzi o angielski, ale ma 7 zmysł do gier na PS2. Niejedno z Was powie cóż w tym dziwnego mam to samo w domu...Pewnie macie rację i dlatego dla poprawy samopoczucia proponuję

Meksykański napój miłosny dla dwojga :)

1 laska wanilii
2 szklanki mleka
2 łyżki kakao
1/2 szklanki wody
1 łyżka miodu
2 łyżki cukru
szczypta pieprzu kajenskiego
szczypta soli
2 x 30 ml białego rumu

Wkładamy laskę wanilii do mleka i podgrzewamy ok. 5 -10 minut na małym ogniu. Następnie wyjmujemy wanilię, rozcinamy i wydrążamy ziarenka ze środka. Mieszamy z wodą i kakao. Następnie powstałą pastę dodajemy do gorącego mleka i mieszamy z cukrem i miodem. Przyprawimy pieprzem i solą. Zdejmujemy z ognia i ubijamy mikserem, ale należy uważać, żeby nie zrobił się kożuch. Wlewamy do 2 wysokich szklanek i przed podaniem dodajemy do każdej z nich porcję rumu.

Mniam mniam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz